Niedawno oddana do użytku droga ekspresowa nr 3 Miękowo-Rzęśnica jest już zapełniona po brzegi, przekraczając tym samym krytyczny poziom dla wszystkich tych, którzy wybrali ją do podróży. Wielu kierowców skarży się na tę sytuację – sama droga jest zatłoczona, obecne ograniczenia prędkości nie pozwalają na odczucie uczucia swobody prowadzenia i rozmazywanie mijanych kilometrów.
Podobno wszystko wynika z nadmiernego ruchu samochodowego na tym odcinku, a niska płynność ruchu to skutek tego że obecne zasoby służb drogowych nie są w stanie sprostać obecnym potrzebom związanym z utrzymaniem drogi w dobrym stanie. Nie można też zapominać o innym ważnym elementarzu dla ruchu samochodowego, a więc parkingach. Bardzo trudno trafić tam gdzie warto i objechać te większe osady, bo brakuje takich miejsc jeśli chodzi o parkingi.
Nie jest to dobra perspektywa dla samych mieszkańców – wrażenie jest takie, że Droga Ekspresowa numer 3 stała się już popularną bramą przed zatłoczeniem całej okolicy. Czasami wydaje się, że twórcy planów drogowych musieliby mocniej wziąć sytuację pod lupę – moim zdaniem to najlepszy sposób na poprawienie obecnego stanu rzeczy związanego z tą drogą.
Droga ekspresowa nr 3 Miękowo-Rzęśnica to jedna z głównych tras komunikacyjnych w naszym kraju. Wielu przewoźników, zarówno prywatnych, jak i firmy transportowe, często używa jej jako krótszej i szybszej alternatywy w podróży. Niestety, niedawne badania wykazały, że droga ta nie radzi sobie z ruchem. Jest bardzo zatłoczona i nie jest w stanie zaspokoić oczekiwań przewoźników ani pasażerów. Jest to szczególnie uciążliwe dla osób podróżujących odcinkiem między Miękowem a Rzęśnicą.
Od dawna miało być tak, że na tej trasie ruch samochodowy będzie odpowiednio regulowany. Pomysłem było stworzenie darmowego autobusu lub kursowającego środka transportu publicznego, który zabrałby osoby pragnące skorzystać z tej trasy. Niestety, od momentu deklaracji o planach budowy saferoute ani firma ani państwo nie wykonały postępów w realizacji tego projektu. Kolejne szykany w postaci problemów ze scaleniem wszystkich stakeholderów i postawieniem na to potencjał finansowy sprawiły, że obecnie projekt jest w stanie stagnacji.
Świeża budowa drogi ekspresowej numer 3 w województwie Miękowo-Rzęśnica ma coraz więcej zwolenników, ale też narzekających.
Mieszkańcy korzystający z trasy Miękowo-Rzęśnica odnotowali szybkie obciążenie drogi nadmiernym ruchem, co wywołuje czasem okrutne korki. Pomimo jej mniej niż dwa lata, przed nią nadal stanowi to ogromny problem. Zaledwie po roku od jej oddania, okazuje się, że ekspresówka nr 3, nie jest w stanie spełnić oczekiwań mieszkańców województwa.
Niestety, mimo dużych nakładów na budowę drogi i zastosowanych technologii na jej pokryciu, dostęp do szybszego transportu dalej pozostaje marzeniem, a natłok samochodów uniemożliwia bezpieczne poruszanie się po niej. Wielu, tak jak ja, uważa, że wykonano tu pracę pośpieszną i bez mocnego rozeznania lokalnych warunków ruchu drogowego. Już dawno potrzebny był remont czy gruntowna modernizacja istniejących dróg i skrzyżowań.
Na szczęście powtarzalność problemu została już zauważona przez władze Miasta i szanse na poprawienie sytuacji wydaje się realne. Miejmy nadzieję, że poradzimy sobie z tym problemem – pomogą gminni i regionalni usługodawcy – tworzone szlaki rowerowe i alternatywne trasy noszace tylko minimum ruchu. Ponieważ bardziej niż szerokie asfaltowe pasmo z hamburgery i botkiem na pokładzie – naprawdę potrzebujemy sposobu na sprawny transport w naszych miastach!